Maseczka liftingująca z pijawek? Jak najbardziej!
|
Mało kto wie, że wydzielina pijawek to naturalny eliksir młodości. Substancje, zawarte w gruczołach ślinowych tych stworzeń, mogą wpływać na napięcie skóry, jej ukrwienie i konsystencję. Maseczki liftingujące z pijawek stosowane były już przez japońskie gejsze, słynące z niezwykłej urody. Mimo to leczenie pijawkami wciąż jest mało popularne w Polsce.
Jak wygląda zabieg upiększający?
Pierwszym etapem jest oczywiście zabieg hirudoterapii. Dla najlepszych efektów maseczki, wydzielinę pijawki miesza się z krwią pacjenta – dzięki temu maseczka lepiej przenika do głębokich warstw naskórka. Po zabiegu hirudoterapeuta wyciska z pijawki wydzielinę, bogatą w substancje odmładzające, odżywcze i upiększające. Następnie maseczka pozostaje na twarzy przez ok. 20 minut. Efekty widoczne są już po pierwszym użyciu – skóra jest bardziej napięta, jedwabiście gładka i nawilżona. Znikają płytkie zmarszczki i przebarwienia. Taka maseczka używana jest także w walce z trądzikiem i innymi zmianami chorobowymi skóry. Poleca się ją również przy redukcji pajączków naczyniowych, cellulitu i zmian łuszczycowych.
Co wpływa na zbawienne działanie maseczki?
Hialuronidaza, elastaza, kolagenaza – to właśnie te substancje odpowiadają za poprawienie stanu naszej cery. Zmniejszają napięcie tkanki łącznej i zwiększają działanie pozostałych związków, pochodzących z wydzieliny pijawek. Ponadto substancja histaminopodobna rozszerza naczynia, poprawiając ukrwienie skóry. W wydzielinie znajduje się także serotonina (hormon szczęścia), lipidy oraz enzymy, które działają leczniczo w gojeniu się ran. Wszystkie te składniki to idealny, a co najważniejsze, naturalny krem o silnym działaniu.
Ile kosztuje taki zabieg?
Koszt zabiegu nałożenia maseczki z użyciem pijawek waha się w granicach od 50 do 150 zł + koszt pijawki (czyli jakieś 20 zł). W celu uzyskania najlepszego efektu poleca się także stosowanie naturalnych kremów z wyciągiem ze śluzu ślimaków.